Z obiektywem w stolicy.

10.2.16 Natalia Dżunik 0 Comments

Panie i Panowie mam zaszczyt przedstawić: stolica- Warszawa. Wielu z nas tam już było, wszystko zwiedzało i ogolnie nie ma szału. Ja też nie pierwszy raz się tam błąkałam, ale za każdym razem jest inaczej i właśnie ten unikalny smak tego razu na zdjęciach ze sobą przywiozłam. Pogoda raczej nie dopisała (tak szczerze to dopisała, ale w dniu kiedy nie robiłam zdjęć), widoków nieziemskich nie było, ale jakiś taki smak i swoj specyficzny klimat wyszedł.

Jak zawsze zabiegana, z siecią komunikacji miejskiej dużo większą i trudniejszą niż Wrocław. Z oddalonymi od siebie o długie kilometry atrakcjami. Przereklamowana lub wręcz zupełnie niereklamowana, trochę nijaka, bez jakiegoś wspaniałego symbolu czy motywu (mimo tak wielu genialnych kadydatów). Trochę tak jakby stolicą została z przypadku i do dziś z zaskoczenia się nie otrząsnęła i nie wykorzystała sytuacji.
Ot taka Warszawa.











Może Ci się także spodobać:

0 komentarze: